Wczoraj dodałam oczom "nowej"odpowiednie rzęsy.Wybrałam czarne ptasie piórka,ponieważ one są bardzo delikatne i dlatego najlepiej nadają się do niedużych oczu.Zdjęcia ,które tutaj zamieściłam są w baaardzo dużym powiększeniu.W rzeczywistości główka ma około 3 cm długości.
HEJ,EWUSIU:-)
OdpowiedzUsuńNO,dlatego widac kazde pociagniecie Twojego 'dwuwlosego'pedzelka:-)
Ale ja wcale nie pomyslalam o tych rzeskach,ze Ty je robisz Sama i musisz wybrac jakas czesc z piorka,aby byla odpowiednia i TY to wklejasz potem z taka finezja i cierpliwoscia.Doskonale,ze to pokazujesz,bo nikt nie zdaje sobie nawet sprawy z tego,podziwiajac lalke w calosci,ile pracy to kosztuje,ile wytezenia umyslu w celu zaprojektowania a potem postepowania 'step by step' w celu realizacji tego,co sie najpierw tak doglebnie przemyslalo.A potem tylko sa takie efekty,ze sie dostaje komentarze pt'ladna lalka':-)),badz tez przy okazji sprzedazy dowiemy sie,ze nasza cena jest 'za wysoka'.W prkatyce-nie ma takiej ceny,aby w pelni mozgla zrekompensowac ten wysilek.To jedynie pociesza,ze jest to robione z pasja i wowczas tak sie tego nie odczuwa.
Usciski-Halinka-
Dziękuję Halinko za miłe słowa.Rzeczywiście wszystkie elementy robię sama(niezależnie od użytego materiału).Wyjątkiem są brylanciki,perełki i inne świecidełka.Ale bigle (zwykle posrebrzane) do kolczyków też robię sama z drutu jubilerskiego.A co do kwestii finansowej to całkowicie się z Tobą zgadzam;przynajmniej u nas tak właśnie jest...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń