Małą Wen już kiedyś pokazywałam,ale była jeszcze wtedy bezskrzydłym elfem.Teraz dostała delikatne i skromne skrzydła motyla.Myślę,że chyba do niej pasują...
Ewuniu...Pewnie nie wyczaruje takich cudownosci,jak TY...Powstana dwie kolejne 'Tildzianki'-w spodenkach,kazda o troche innym 'charakterku' i w innej kolorystyce.Sama nie wiem,dlaczego sie tak akurat zawzielam na te'duze plaskie' i do tego w spodniach,ale lubie je.Sa tak proste,ze az prawie smieszne a jednoczesnie praca przy nich nie jest w brew pozorom lekka i latwa,choc na pewno przyjemna.To dziwne-nie maja twarzy,tylko oczy,ale w sumie,po wykonczeniu detali,kazda z nich jest tak pelna wyrazu,ze nie przestaje mnie to zadziwiac i jednoczesnie...wciagac.Co dzien obiecuje sobie,ze to 'juz ostatnia Tilda'... hahaha...lze,jak pies i szyje kolejna:-) Z niecierpliwoscia jednak czekam na Twoje...Sa po prostu niesamowite a caly Twoj blog przejrzalam 'od dechy do dechy',czytajac i ogladajac z zapartym tchem.Zauwazylam,kilkoro ludzi robiacych podobne rzeczy,ale ich lalki STRASZA.Twoje nie.Sa delikatne,pelne madrosci i tajemniczosci,bo w nich zamkniety jest caly Twoj swiat. Pozdrawiam cieplutko-psianka z DK :-)
Blog poswiecony ręcznie robionym lalkom z modeliny
Każda z moich lalek jest inna,każda ma swój charakter.Wszystkie ich części ciała wykonywane są indywidualnie z modeliny.Nie ma dwóch jednakowych twarzy,dłoni czy stóp.Włosy są syntetyczne lub naturalne,a ich skręt uzyskuję dzięki "trwałej" własnego pomysłu.Ubranka szyte są ręcznie lub maszynowo z tiulu,żorżety,bawełny lub skóry i ozdabiane perełkami,diamencikami lub cekinami. Zapraszam wszystkich zainteresowanych:) Laleczki mogę wykonać także na zamówienie. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Welcome on my blog everyone who's interested in my dolls.Each of my dolls is fuly hand made from clay and another materials and intended for collectors.Each of them is different;has got its own name and style.Their hair 's syntetic or human and I've got my own idea for making its curl.Dolls' clothes are made from silk,leather,cotton and many others materials and decorated with pearls,diamonds and sequines. *Leave Your comment,please:)
Pasują! :)
OdpowiedzUsuńTwój świat to jest taki bajkowo-baśniowy.
Zaglądając do Ciebie czuję się jak mała dziewczynka :)
Pozdrowienia od anioła :)
pasują idealnie!
OdpowiedzUsuńEwo...Cudowna Wrozka-Mala Wen - na Motylich Skrzydlach - gdybym takie miala-tak lekko przenioslyby mnie w Twoj Bajkowy Swiat...To swiat Wielkiej Wrazliwosci,Ewo...
OdpowiedzUsuńPiekne sa Twoje lalki:-)
Pozdrowienia sle Tobie-ja-psiankaDK
Nic, tylko szukać jej pod liśćmi w oródku, śliczna mała Wen...
OdpowiedzUsuńPasują, pasują idealnie :-)
OdpowiedzUsuńEwuniu...Pewnie nie wyczaruje takich cudownosci,jak TY...Powstana dwie kolejne 'Tildzianki'-w spodenkach,kazda o troche innym 'charakterku' i w innej kolorystyce.Sama nie wiem,dlaczego sie tak akurat zawzielam na te'duze plaskie' i do tego w spodniach,ale lubie je.Sa tak proste,ze az prawie smieszne a jednoczesnie praca przy nich nie jest w brew pozorom lekka i latwa,choc na pewno przyjemna.To dziwne-nie maja twarzy,tylko oczy,ale w sumie,po wykonczeniu detali,kazda z nich jest tak pelna wyrazu,ze nie przestaje mnie to zadziwiac i jednoczesnie...wciagac.Co dzien obiecuje sobie,ze to 'juz ostatnia Tilda'... hahaha...lze,jak pies i szyje kolejna:-)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwoscia jednak czekam na Twoje...Sa po prostu niesamowite a caly Twoj blog przejrzalam 'od dechy do dechy',czytajac i ogladajac z zapartym tchem.Zauwazylam,kilkoro ludzi robiacych podobne rzeczy,ale ich lalki STRASZA.Twoje nie.Sa delikatne,pelne madrosci i tajemniczosci,bo w nich zamkniety jest caly Twoj swiat.
Pozdrawiam cieplutko-psianka z DK :-)