czwartek, 30 września 2010
Lorina-druga z trzech sióstr
Czas na drugą siostrę -Lorinę.Ma ona połyskującą suknię w ciekawym odcieniu fioletu i złote buty.Do zrobienia fryzury użyłam naturalnych,ludzkich włosów.Naturalne włosy są bardzo wdzięcznym materiałem,nie wymagającym specjalnych zabiegów,dlatego tez zostawiłam je w spokoju i nic nie udziwniałam.Efekt jest taki,jak widać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowna! :)
OdpowiedzUsuńPiękne ma włosy a o kreacji to nie wspomnę.
Po prostu bajka...
Pozdrowienia od różanego...
Piękna, jak zawsze zresztą. Świetna kolorystyka.
OdpowiedzUsuńLorina to piekna Dziewczyna...
OdpowiedzUsuńWiesz,akurat slucham sobie mojej ukochanej muzy 'Clannad' i patrzac na Lorine-wydala mi sie doskonala ilustracja do wielu niezwyklych utworkow tej irlandzkiej grupy.Dla mnie jest po prostu...'celtycka':-)
Pozdrawiam Cie Serdecznie-psianka-
Psianko!
OdpowiedzUsuńCeltowie,ich kultura,wierzenia i legendy zawsze są dla mnie fascynujące.Ja to KOCHAM!Bez tej fascynacji moje lalki nie byłyby takie,jakie teraz są.To samo dotyczy muzyki,która jest bardzo bliska memu sercu,do tego stopnia,że chyba mam obsesję:)
Imię mojej lalki wzięło się oczywiście od cudownego zjawiska,jakim jest dla mnie Loreena McKennitt,która mnie inspiruje po prostu wszystkim.Pozdrowionka!!!
piekna!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEwuniu zajrzyj do mnie, mam dla Ciebie niespodziankę ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyroznienie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witam Cie,Ewuniu w moim nowym blogu.Bardzo sie ciesze,ze tam Jestes mi znowu,poniewaz zarzadzilam taka 'twarda zasadke',ze juz nie bede 'rozmawiac' z nikim,kto nie obserwuje mojego bloga,ani nie komentuje.To wynika z moich polrocznych doswiadczen wersji pl mojego bloga,gdzie ja pisalam,pisalam-ustawicznie,a w zamian zero komentarzy-o umieszczeniu na liscie czytelniczej juz nie wspominajac.W dodatku w tym moim 'cudownym liczniczku' widac bylo,jak wielkie tlumy sie przetaczaly dziennie przez moj byly blog-okolo 200 otwarc strony dziennie,w tym okolo 130 nowych wejsc i 70-80 ponownych.Zawsze mnie to nie tylko zadziwialo,ale tez i szokwalo.Teraz bedzie inaczej-pisac bede tylko tym,ktorzy rzeczywiscie interesuja sie tym,co robie.
OdpowiedzUsuńciesze sie,ze nie mam zaleglosci,bo widze moj ostatni wpis,jeszcze jako 'psianka':-)
Pozdrawiam Cie -Ewuniu-ciepluteczko-ja tez sie za Toba stesknilam i za Twoja przecudna tworczoscia.Naprawde czekalam na to,az przyjdziesz a dzis-niespodzianka i TY i Kasia-dwie moje ulubione Bloggerki:-)To cieszy niezmiernie.
Caluski-od Halszki z DK-
Thank you for visiting - your cats and dolls are lovely too!
OdpowiedzUsuń